Rynek pracy kontra wojujący poloniści - Violetta Rymszewicz 30.06.2013 natemat.pl
Poraża mnie ten ogrom „humanistycznego” wyobcowania. Ja nawet rozumiem, że każdy szanujący się polonista musi mieć to lekkie poczucie wyższości nad resztą świata. Musi być w tej swojej elitarnej wiedzy wyobcowany. Taki nieco upozowany na samotnika i romantycznego bohatera. Ponad rzeczywistością. Może to jest powód, dla którego z takim trudem, beznadziejnie, od miesięcy, post w post walę w ten mur postawiony przez „humanistów”. Mur stoi w obronie wyższości nauk humanistycznych przed atakami zdrowego rozsądku.