Marek Goliszewski kozłem ofiarnym? UW nie da mu tytułu, ale polskie uczelnie na większe patologie przymykały oczy - Michał Wąsowski
30.10.2014 NaTemat.pl
Sprawa doktoratu prezesa BCC Marka Goliszewskiego znalazła swój finał –
uczelnia nie przyzna mu stopnia doktora. Goliszewski ma zamiar się
odwołać, ale wątpliwe, by coś to dało. Trudno nie odnieść wrażenia, że
po nagłośnieniu afery w mediach tak musiało być: złożyć w ofierze
stopień doktorski Goliszewskiego, żeby zadowolić oburzoną opinię
publiczną. Wielu naukowców zarazem przyznaje, że na polskich uczelniach
ten tytuł otrzymuje się z o wiele gorszymi doktoratami. Wraz z
uśmierceniem starań Goliszewskiego afera ucichnie, ale problem nepotyzmu
i kolesiostwa na uczelniach pozostanie.