Za co student płaci, a co ma za darmo - Maria Kuźniar 22.11.2012 Diennik Gazeta Prawna
Pani Klaudia jest studentką. Za powtarzanie ćwiczeń na studiach
dziennych uniwersytet zażądał opłaty. – Zapłaciłam – pisze czytelniczka.
– Ale wydaje mi się, że uczelnia nie miała prawa domagać się ode mnie
pieniędzy i powinna mi zwrócić wpłaconą kwotę. Przecież nie ma już opłat
za usługi edukacyjne. Czy mam rację? – pyta.