UŚ wysyła komornika, bo uczelnia potrzebuje przecież pieniędzy - Judyta Watoła 16.02.2012 Gazeta Katowice
Uniwersytet Śląski nie potrafił ustalić, jakiego terminu nie dotrzymał jego doktorant, ale i tak skreślił go z listy studentów i zażądał pieniędzy za obronę. Sprawa trafiła do sądu. Wczoraj był finał: uczelnia wygrała, ale nie dlatego, że legalnie dokonała skreślenia z listy studentów, tylko dlatego, że "potrzebuje pieniędzy"