Na Uniwersytecie Wrocławskim wszyscy mają rację - Marcin Sołtys 2011-02-03 Gazeta Wyborcza Wroclaw
DEBATA O UNIWERSYTECIE. Byłem zwykłym, uniwersyteckim giermkiem. Jednego dnia do egzaminu uczyłem się z fachowej literatury, aby następnego korzystać z "biblioteki skryptów" w punkcie ksero. Rano przekrzykiwałem innych studentów, żeby zostać wynagrodzonym przez prowadzącego ćwiczenia za tzw. aktywność. Po południu pomstowałem na system i podśmiewałem się z nadgorliwych koleżanek i kolegów. Wreszcie wiosną kpiłem z zaściankowości UWr, by jesienią zacząć - dzięki ofercie UWr - studia za granicą.